środa, 26 lutego 2014

W niedzielę w mojej miejscowości pojawiło się piękne słońce, poczułam, że upragniona wiosna już się zbliża. BARDZO DOBRZE. Myślę, że nie tylko ja mam dość tych ponurych dni.
 Postanowiłam zrobić kilka zdjęć. Oczywiście nie chciałam zmarnować cudownego dnia, dlatego zdjęcia były robione podczas dłuugiego spaceru :)







Co sądzicie? :)

sobota, 22 lutego 2014

Dawniej... Dziś

Oglądając swoje stare zdjęcia zastanawiam się... JAK MOGŁAM DOPROWADZIĆ MOJE WŁOSY DO TAKIEGO STANU!
Układanie grzywki było strasznie czasochłonne. Suszenie, prostowanie, układanie.
Fakt, im bardziej moje włosy były zniszczone tym grzywka lepiej się układała, nie słuchałam w ogóle porad.
Wydawało mi się, że to fryzura na wiele lat. Z czasem doszło do mnie, że w takim tempie za kilka lat a być może już za kilka miesięcy, pozostanie jedynie garstka włosów. Nie mogłam tego do siebie przyjąć, musiałam w końcu coś z tym zrobić, w końcu od zawsze marzyłam o falowanych włosach do pasa!
 Stopniowo zmniejszałam przedziałek, zaczęłam używać wszystkiego co wpadło mi w rękę. Jedwab po każdym umyciu oraz  przed ewentualnym prostowaniem to podstawa!
 Moje włosy dochodzą do siebie baaaardzo powoli, no cóż... Sama sobie zasłużyłam.
Aktualnie jestem na etapie szukania różnych preparatów, które mi mogą pomóc. Chciałabym aby moje włosy szybciej rosły, słyszałam o oleju rycynowym, ale wypróbowałam go raz- spróbuję jeszcze kilka razy, może zobaczę jakieś efekty :)
            Na dwóch zdjęciach widać moją grzywkę w najlepszym stanie jakikolwiek miałam.
                                    Na reszcie moje włosy aktualnie :)






poniedziałek, 17 lutego 2014

 Dzisiaj przygotowałam zdjęcia, które motywują mnie do dalszej pracy :)
Tak naprawdę to tyle na dzisiejszy wpis, ale już niedługo dodam trochę moich zdjęć.









              

niedziela, 9 lutego 2014

Od jutra zaczynam program 30-stu dni skoków na skakance. W każdy poniedziałek i środę mam fitness, w kolejne dni tygodnia STARAM SIĘ coś robić, niekoniecznie program treningowy. Podstawą jest bycie rozciągniętym! Chciałabym dojść do takiego etapu, że dzień bez paru ćwiczeń, określę jako dzień stracony.
                              Najważniejsza jest motywacja, WAKACJE NIE TAK DALEKO :)









Początek...

                                  Witajcie,
Decyzja o założeniu bloga była dość szybka, znajdą się tutaj posty o tym co lubię, co mnie interesuje i pewnie wpadnie jeszcze parę innych treści :)
 Mam nadzieję, że blog był "strzałem w dziesiątkę". 

                                                 Venosere, Ola